sobota, 7 września 2013

Diety odchudzające


Diety odchudzające - ładunek glikemiczny kontra indeks glikemiczny

W ostatnich latach XX wieku głównym elementem dietoterapii otyłości i powikłań miażdżycy było zmniejszenie spożycia tłuszczu. Stało się tak, ponieważ fizjolog z University of Minnesota – Ancel Keys opublikował pewna pracę pt: „Arterioskleroza, problem współczesnego zdrowia publicznego”. W pracy tej stwierdził, że zwiększająca się liczba zgonów na świecie spowodowanych chorobami serca jest skutkiem nadmiernego spożycia tłuszczów. Keys w swojej pracy opierał się na porównaniu ilości zgonów z powodu chorób serca w różnych krajach z ilością spożywanych tłuszczów. Obserwując wybrane populacje wykazał pozytywną korelację między spożyciem tłuszczu a śmiertelnością w wyniku choroby wieńcowej. Problem w tym, że uwzględnił tylko 6 krajów spośród 22 krajów, z których posiadał dane. Biorąc pod uwagę także inne populacje nie sformułowałby takiej hipotezy. Jego praca doprowadziła do nakłaniania ludzi do stosowania diety niskotłuszczowej i zmiany sposobu odżywiania w wielu państwach.

Zmniejszone spożycie tłuszczu spowodowało podniesienie się spożycia ilości przetworzonych węglowodanów w diecie ludzi, które najczęściej są określane mianem węglowodanów łatwo przyswajalnych. W efekcie czego w ciągu ostatnich 30 lat liczba osób otyłych w USA wzrosła o około 30%. W Polsce nadwaga występuje u około 35% mężczyzn i 30% kobiet.

W tej chwili coraz większą uwagę przykłada się do jakości, struktury węglowodanów występujących w diecie, ponieważ wpływają one w różny sposób na glikemię poposiłkowa. W 1981 roku Dr David Jenkins, specjalista w zakresie żywienia z Toronto zbadał wpływ 62 najczęściej spożywanych produktów i cukrów prostych na glikemię poposiłkową i na tej podstawie opracował system charakteryzujący żywność zawierającą węglowodany, który nazwał indeksem glikemicznym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz