Do przetwarzanej przemysłowo żywności
dodawane są różne dodatki chemiczne, które mają
na celu zapobieganie jej psuciu, poprawienie właściwości organoleptycznych
(m.in. wyglądu) i wartości odżywczej. Istnieje takich dodatków ponad 4 000. W
Unii Europejskiej lista dodatków oznaczona jest od E100 do E903 i obejmuje 18
kategorii. W USA międzynarodowy system numeracji dodatków do żywności (INS)
obejmuje 4 068 nazw w 22 kategoriach. Mimo międzynarodowego charakteru w.w.
list nie wszystkie dodatki dopuszczone są do stosowania w poszczególnych
krajach. Wśród dodatków do żywności znajdują się: regulatory kwasowości (m.in.
kwas octowy, solny i siarkowy), środki przeciwzbrylające, przeciwutleniacze,
barwiące, utrwalacze barw, emulgatory, smakowe, żelujące, stabilizatory
wilgotności, sztuczne dosładzacze.
Szczególnie szkodliwe jest powszechne
stosowanie w produkcji artykułów żywnościowych syropu z kukurydzy, taniego
odpadu otrzymywanego ze skrobi i oleju służącego dosładzaniu. Podczas badań
w Wielkiej Brytanii stwierdzono, że 88% tzw. „zdrowych produktów zbożowych” dla
dzieci zawiera zbyt dużo cukru, soli i nasyconych tłuszczów. Wśród sztucznych dosładzaczy, cyklaminiany i sacharyna podejrzewane są o
działanie rakotwórcze. Również sukraloza i aspartam podejrzewane są o wywieranie negatywnego
wpływu na zdrowie ludzi.
Dlaczego zatem dopuszczono je do
sprzedaży? Odpowiedź jest prosta. Syntetyczne
dosładzacze do żywności jako nieprzyswajalne przez organizm człowieka są
niskokaloryczne. Ponadto nie fermentują w jamie ustnej, a więc nie uszkadzają
uzębienia. Dodatki do żywności dodawane są m.in. do chleba, będącego codziennym
i podstawowym artykułem spożywczym w naszej strefie klimatycznej.
http://www.dayspa.tuanclub.pl/oferta/dietetyka/cennik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz